wtorek, 21 lutego 2012

Thanks for everything..

Dziękuję za wszystko Tomek ;*.
 Wyjazd z tobą to była kolejna  przygoda w moim zwariowanym świecie :) .
 Najlepszy był widok jak cię uczyłem jeździć na Snowboardzie ( czy chuj wie jak to się tam pisze xd ) :) nie zapomnę tego . Żałuj Łukasz że cie nie było :D. 
Miałem odpocząć w tych górach, ale jak tu spać jak taki słodziak się do ciebie klei w nocy ? :D Ah Kocham Cię Pershing ;*

Jesteśmy razem już długo o, wiele się działo przez ten czas, miałem kolejną próbę samobójczą jak oni to tam nazywają. Przez jakąś głupią kłótnię się chciałem zabić, to już trzeba mieć najebane do końca. Ale trudno jestem jaki jestem. Cieszę się że wszystko się dobrze ułożyło i jestem z nim szczęśliwy. Dużo przeszliśmy i chyba tylko Uki o tym wie . No i braciszk dużo nam pomógł gdyby nie on to pewnie mnie już by nie było na tym świecie . Ale on jest inny od wszystkich, niby wielki Rasta ale wrażliwy :).   Wkurwiają mnie ludkowie jak idę z nim za rękę i się paczą wszyscy tymi paczadłami -.-  ale w sumie idzie się przyzwyczaić :P\

 Tomek Przepraszam za wszystkie błędy, które popełniłem i które popełniam .

`Merken Du bist nicht alleine
Ich bin an deiner Seite '


 
                Ich will nicht störn
               Und ich will auch nicht, zu lange bleiben
               Ich bin nur hier um Dir zu sagen...
               I love you and I need you ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz